Postać

Yankes

Kim gracie.
Chodzi o klase, poziom, rase i takie tam

Kodiac

zależy z kim, bo niestety nei mam stałych graczy

najczęściej jakimś awanturnikiem

Yankes

Ja Barbarzyńcą z wielkim toporskiem,

Kodiac

pasuję do Ciebie

Yankes

;pfajnie;p

Kodiac

musimy razem pograć

byłoby wesoło

Anal Fighter

no ja zwykle krasnoludem wojem i uwielbiam bitewki ahhh krew tryska w okolo jak przyjemnie

Yankes

Pamiętasz anal jazde w karczmie.

Kodiac

Widać że same ziomy po fachu

nic ino iść do karczmy nachlać się i wszcząć burdę

ech nie ma to jak porządne życia Poszukiwacza przygód

[/img]

Yankes

to było coś w tedy walka 3 na 3 na śmierć i życie, a wszystko przez małego niziołka

Kodiac

możes opowiedzieć od początku;D

Yankes

No normalka, Ja, Anal, i taki jeszcze jeden ziomek wjebaliśmy się do karszmy. I wszystko szło dobrze dopóki nie podszedł do nas jeden mały niziołek i poprosił o sztuke srebra. Ja żuciłem mu sztuke zrebra na ziemie. Znowu podchodzi i mówi a teraz dajcie 100 sztuk srebra no to nic tylko powiedziałem mu.
-Wypierdalaj!
On odszedł do innego stolika przy którym siedziało 4 gości. Chcąc nie mieć kłopotów wyszedłem z karczmy i zaraz za mną wyleciało na podwórko tych 4 gości z którymi siedział niziołek, no to topór w łape. Oni podchodzą i mówią.
-Dlaczego denerwujesz naszego kolege.
Ja na to
-Bo mnie wkurwił.
Oni
-Nie puścimy ci tego płazem. I szykują się do walki.
A ja na to.
-czterech na jednego, no widać strasznie chonorowi.
Goście się zamyślili i wiedzieli że mam racje więc wyszedł krasnolud z dupnym świecącym na czerwono młotem i mówi że on będzie wałczył.
Wbiliśmy się do karczmy. i Tłukłem solówe z krasnoludem zjebał mi połowe życia ale go zabiłem. Zaczołem brać jego żeczy ale pozostała trójka terz je chciała no wiadomo.
-jebiemy 3 na 3 tu i teraz.
No i bujka była fajna zabiłem 2 znich w pierwszych 2 turach a anal zabił trzeciego ostatecznie zyskaliśmy ponad 1k expa i ponad 200k sztuk srebra.

Ja to troche uprościłem bo nie będe się rozpisywał ale było mniej więcej tak jak tu napisałem.

Kodiac

wesoło xD

Yankes

kurde nie wiesz jaka podnieta przy tym była

Anal Fighter

a najbardziej sie zlewało z MG jak mu na k20 nisko wypadało i nieumial nas trafic troszke za duze kp o którym nie pomyślał "robiąc" tych gości

SkalaR

Was to śmieszyło........
Sie tam załamywałem

A tak w ogóle to gram Drowem tropicielem
Mam 20 Zr i zadziwiające 4 Charyzmy
wszyscy gadają za mnie, ale przynajmniej ciekawiej sie gra Smile

Kodiac

Biedny MG XD

Yankes

może nie biedny ale i ak było ciężko- szczególnie z pierwszym krasnoludkiem(nie wiem co byście bezemnie w tedy zrobili:)

SkalaR

Jakiś ty skromny....
Pamietaj że mógł cie pierdolnąć poriun albo nadchodziłby koniec świata

Yankes

Punkt pierwszy gm ma zawsze racje
Punkt drugi gdyby gm nie miał racji patrz punkt pierwszy